Po czym poznać, że już jesień?
Po tym, że wiatr liście niesie,
że robimy bukiety i kasztanowe ludki,
albo że zakładamy cieplejsze butki.
Po tym, że za oknem jest szaro i buro,
a nam się wtedy robi ponuro.
I deszczyk coraz częściej pada.
To znak, że kalosze czas zakładać.
Po tym, że budka z lodami zamknięta
i o zimnych słodyczach nikt nie pamięta.
A w domu pieczemy jesienne pierniki
w serduszka, liście i baloniki.
Za oknem pola już zaorane,
warzywa dawno już pozbierane.
Ptaszki zimowe do nas zaglądają,
powoli zimę zapowiadając.
A my siedzimy w domach po południu,
bo dzień nam ucieka tak po cichutku.
Grzejemy ręce ciepłą herbatą
i znów czekamy na kolejne lato…